niedziela, 25 stycznia 2009

The following file is missing or corrupt

Prawem serii w ostatni czwartek padł mi komputer w pracy. :D Po nocnym zdalnym apdejcie, włączony rano wyświetlił poniższy komunikat:


i mogłam spokojnie zająć się przeglądem prasy w oczekiwaniu na serwis. Ten dotarł po trzech godzinach (co było dość szybką reakcją) i zamiast zrobić instalację naprawczą wymienił dysk twardy i zgrał dane, tłumacząc, że tak jest szybciej i prościej, gdyż firma nie dała mu ani płytki z Winowsem, ani przenośnego napędu CD/DVD (mój firmowy pecet takowego nie posiada). Na kopiowaniu danych i poprawianiu ustawień osobistych spędziłam resztę dnia i po godz. 16 mogłam iść do domu, mając na koncie kilka artykułów prasowych i nowy HDD.

Właściwie, to mam jeszcze laptopa, który jest sprawny, więc może on będzie następny? ;)

Brak komentarzy: